28 maja br. w PAP odbyła się konferencja poświęcona tematyce wodnej w kraju
Polska nam wysycha.
Konferencja prasowa “Bezpieczeństwo wodne kraju” Polska na tle innych krajów „Starego Kontynentu” ma opinię „najszybciej schnącego kraju Europy”.
Statystycznie na jednego Polaka przypada ok. 1600 m3 wody rocznie.
Nasze zasoby wody gruntowej są na takim samym poziomie jak w Egipcie.
Dnia 28 maja 2021 r. Fundacja Polska Ziemia zorganizowała konferencję prasową “Bezpieczeństwo wodne kraju”, na której zaproszeni eksperci przybliżyli zabezpieczenie wodne Polski.
Okazuje się, że sytuacja jest zła.
Wody zaczyna nam brakować.
Zebrani specjaliści mówili również o suszy.
Zjawisko to regularnie pojawia się w naszym kraju i powoduje olbrzymie straty dla gospodarki.
Eksperci wyjaśnili co jest powodem tego zjawiska, jak również przedstawili niezbędne rozwiązania i działania, które w przyszłości zminimalizują to zjawisko.
Poruszone przez ekspertów tematy dotyczyły sposobów na ochronę wody, racjonalne gospodarowanie zasobami wodnymi, problemu suszy oraz potrzeby tworzenia instalacji hydrotechnicznych.
Prelegenci przedstawili również łatwe sposoby na ograniczenie marnowania wody w gospodarstwach domowych.
Jak zauważyli zebrani prelegenci, warto ograniczyć zużycie wody, zwłaszcza wody pitnej.
Bardzo często w gospodarstwach domowych woda pitna jest wykorzystywana do mycia samochodów, podlewania trawnika.
Warto zastąpić ją deszczówką. Korzystając z wody deszczowej ograniczamy zużycie wody wodociągowej nawet o połowę.
Średnia wielkość opadów w Polsce to 600 litrów rocznie.
Oznacza to, że z dachu o powierzchni 100 m2 potencjalnie możemy przechwycić do 60 tys. litrów wody w ciągu roku.
Wystarczy zamontować beczki pod rynnami, wkopać zbiorniki w ziemię.
Można też pomyśleć nad wykopaniem oczka wodnego, które będzie zasilane wodą z deszczu.
Zebraną w ten sposób wodę możemy przeznaczyć do podlewania naszego ogrodu, pojenia zwierząt, sprzątania bez strat dla środowiskaJak zauważył dr Robert Żurawski popularne second handy przyczyniają się do oszczędzania wody.
Na początku myśleliśmy, że second handy to są takie sklepy gdzie możemy znaleźć coś taniej.
Okazuje się, że second hand to jest bardzo dobry sklep. My to nazywamy recyclingiem ubrań. Mówił.
Oznacza to, że wybierając ubrania z drugiego obiegu przyczyniamy się zmniejszenia wykorzystania wody w produkcji ubrań.
Konferencja została zorganizowana w ramach ogólnopolskiej kampanii „Nie Przelewaj” dofinansowanej ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki.